Z urządzeniem tym spotkałem się już wcześniej na tegorocznych targach High End w Monachium ale nie udało mi się opublikować żadnych informacji o tym gramofonie. Teraz na Audio Show w Warszawie ponownie miałem okazję się jemu przyjrzeć. Szkoda tylko że na jednej i drugiej wystawie nie można było posłuchać tego czegoś a na moje pytanie, dlaczego?, dostałem odpowiedź od przedstawiciela marki, że przy tak trudnych warunkach trudno słuchać a jeszcze bardziej trudno oceniać jakość dźwięku wydobywającego się z urządzenia.
Historia MAG-LEV Audio zaczyna się w salonie w centrum Lublany, stolicy Słowenii.
W tym salonie trzech projektantów słuchało płyt z gramofonu i myślało o kolejnym projekcie. Stała się magia i narodził się pomysł, pomysł na gramofon przyszłości. Nostalgiczna miłość do muzyki została osadzona w rdzeniu gramofonu. Ale sam gramofon był śmiałą wizją nadchodzących czasów.
Tymczasem niektórzy inżynierowie siedzą przy biurku. Właśnie skończyli budowę drugiej elektrowni słonecznej i zastanawiali się także nad swoim kolejnym dużym projektem. Chcieli zrobić coś ekscytującego, coś, co wykorzystają, całą posiadaną wiedzę.
Oba zespoły pewnego dnia usiadły, by spotkać się, a reszta to historia.
Układ napędowy gramofonu: to tutaj ukryta jest cała magia tego gramofonu. Jest zupełnie inny od wszystkiego co dostępne na rynku. Dzięki naszej innowacyjnej i opatentowanej technologii osiągnęliśmy nie tylko lewitację magnetyczną ale również niesamowicie precyzyjne obroty talerza. Jest to możliwe dzięki autorskiemu oprogramowaniu do regulacji czujników. Powietrze gwarantuje najmniejszy współczynnik tarcia. Ten fakt w połączeniu z doskonałą regulacją obrotów talerza w głównej mierze odpowiadają za niesamowite wrażenia odsłuchowe podczas użytkowania naszego gramofonu.
– cyfrowa regulacja obrotów talerza
– cyfrowe przełączanie obrotów (45 rpm / 33 rpm)
– brak zużycia części
– komputerowa precyzja
– elegancki design oraz innowacyjność chroniona patentem – mechanizm półautomatyczny
– tłumienie drgań
– UPS
MAG-LEV Audio jest pierwszym na świecie gramofonem, który wprowadzi stan nieważkości do Waszego salonu lub pokoju odsłuchowego. 717 osób z całego świata wsparło ten projekt kwotą 552 178 dolarów, umożliwiając powołanie go do życia. Łącząc naszą miłość do muzyki z nowoczesną technologią oraz wysokiej jakości komponentami audio, stworzyliśmy źródło dźwięku przyszłości dla nośnika dźwięku przeszłości.
W następnej relacji przedstawię Wam polską kolumnę głośnikową ESA Metrum Lab Technology – WARTO.
A tak a propos zapomniałbym o naszym studiu Skybox 201 gdzie cały dzień gramy super muzykę na super urządzeniach MYTEK i ESA z okablowaniem CLARUSA no i oczywiście wszystko spoczywa na mebelkach AudioCulture.
Do usłyszenia wkrótce W.S